logistyk15

To moja ostatnia notka w tym blogu. Zdaję sobię sprawę, że przedstawione tutaj zagadanienia i problemy można rozwinąć oraz poszerzyć.

Wybrałem tutaj zagadnienia które z MOJEGO  punktu widzenia  były warte uwagi oraz rzecz jasna mogły być przydatne oraz sprawdzone :)

Osobiście mi oraz domownikom najbardziej przypadła do gustu metoda "pokoju rzymskiego" oraz "metoda haczykowa:"

Porządkowanie notatek tylko z "podstaw  logistyki" zajęło mi bite dwa dni... Okaże się już wkrótce czy efekty będą warte wysiłku włożonego w ich przepisywanie oraz porządkowanie.

Dieta oraz muzyka - Muzyka przyciszona oraz w odpowiedniej "barwie" czyni cuda, możliwości mózgu zostay bez wątpienia zwiększone, podobnie sprawa ma się z czynnikami rozpraszającymi. Wiadomym było mi już wcześniej  - trzeba tylko sprawę konsekwentnie utrzymywać.

Dziękuję i do zobaczenia !

Witam

Dziś oto podsumuję swoją pracę w tym semetrze :D

Tworzenie tego bloga poniekąd zmusiło mnie do poznania nowych metod uczenia się których wcześniej nie znałem.Muszę przyznać że nie żałuję że zacząłem tworzyć ten blog dzięki temu wiem jak efektywniej się uczyć i co poprawić w swojej nauce 

Pozdrawiam

KB

Dzielimy kartkę na dwie części. Lewa, zawierająca słowa kluczowe, powinna być mniejsza (ok. 6 cm.) Prawa kolumna, w której będziemy zapisywać główną notatkę, to analogicznie pozostała część kartki. Kilka dolnych wierszy odgradzamy poziomą linią - w tym miejscu będą znajdowały się podsumowania.

Kolumna głównej części notatki 
Tu zapisujemy wszystko, co jest warte zapamiętania w formie pełnej treści,
czyli tworzymy zwykłą notatkę. Schematy, diagramy, wykresy, definicje, całe zdania...

Kolumna słów kluczowych
W tym miejscu wpisujemy krótkie pytania do tekstu głównej notatki, same hasła, daty, nazwiska itp,
które przy nauce mają nas pobudzić do przypomnienia sobie, co zapisaliśmy w głównej kolumnie.

Podsumowania
Nie powinny być dłuższe niż 2-3 zdania.
Krótko streszczamy, o czym jest notatka na tej danej stronie.

Naturalnie, nie jest to moje odkrycie. Postanowiłem pozonaną na zajęciach metodę rozwinąć oraz przystosować do własnych potrzeb. Ze sterty chaotycznych notatek wyłonił się jako taki porządek. Korzystając z oczywistej jak się wydaje metody przedstawionej powyżej mozna dojść do wniosku, że notatki "tworzone" na wykładach nie pójdą na marne :)

Polecam ! chociaż jak mówią " Każdy głupi może mieć porządek, geniusz panuje nad chaosem" :)

Pozdrawiam

Paweł

ZAKOŃCZENIE

Witam po raz ostatni.

Dobiega czas zakończenia bloga odnośnie efektywnego uczenia się.

Mam nadzieje że Wam się spodobał.

Zródłem moich inspiracji dotyczących metod uczenia się była książka T. Buzana " Pamięc na zawołanie" jak również wiedza zdobyta na wykładach u Pani Dr J. Ogrodnik oraz własne doświadczenie.

Dzięki pisaniu tego bloga wiele się nauczyłam i mam nadzieję że Wam też jakaś metoda przypadła do gustu i wykorzystacie ją w praktyce.

Na koniec chciałabym podziękowac kolegom z grupy: Kamilowi B. i Pawłowi R. którzy założyli tego bloga do którego mogłam dołączyc.

Czekam na ocene.

Pozdrawiam J B-W

Postanowiłem ponownie spróbować metody " Pokój rzymski" pierwsze podejście zakończyło się raczej niepowodzeniem. Czynniki niepowodenia były bardzo różne. Począwszy od natłoku myśli spowodowanego napiętym okresem w pracy (kontrola roczna z zewnątrz) kończywszy na "rzeczach do zrobienia w domu".

Minęły Święta, gonitwa w pracy oraz domu zakończona w związku z tym z optymizmem można podejść do wcześniej wspomnianej metody...

W domu cisza, w tle ledwo słyszalny Czajkowski - idealne warunki do rozpoczęcia drugiego podejścia. 

Nie chciałem ustawiać poprzeczki zbyt wysoko, rozpocząłem od 20 elementów  - zamknąłem oczy i spróbowałem przyporządkować liczbom poszczególne elementy.

Nic z tego, zmniejszyłem do 15 elementów i po 20 minutach potrafiłem już bez pudła określić parę liczba - przedmiot. 

Reasumując - dla mnie metoda strasznie czasochłonna... po godzinie potrafiłem dopiero bez pudła "wykuć" pary liczb - przedmiotów w pokoju. Być może niewłaściwie zrozumiałem samą idee a może ta metoda nie jest dla mnie...

Ciąg dalszy nastąpi...

Witam

Dziś chciałbym podzielić z wami sposobami przyswojenia wiedzy i mniej więcej ajk one działają :D

Obrazek ten pokazuje mniej więcej %-owo jak przyswajamy wiedzę i w 100% się z nim zgadzam Więc należy starać się wykonywać ćwiczenia, pracę własną aby najlepiej przyswajać wiedzę

Pozdrawiam

KB 

RELAKSACJA

Witam.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i zaczyna się też gonitwa(praca, dom, pezenty) dużo stresu.. jak tu ze wszystkim zdążyc przed świętami... Dlatego chciałabym Wam przedstawic metody relaksacji jakie można wykorzystac nie tylko gdy jesteśmy zdenerwowani ale też przed nauką.

Relaksacja może zwiększac efektywnośc uczenia się. Im bardziej jesteśmy zdenerwowani tym trudniej nam sobie coś przypomniec. Natomiast gdy jesteśmy spokojni, tym łatwiej nam się skoncentrowac, a co za tym idzie - łatwiej zapamiętac informacje.

Jaka więc metoda relaksacji może najlepiej sprawdzic sie w szczególnie stresujących sytuacjach?

- Technika relaksacji oddechowa- polega na wykonaniu głębokich, świadomych, zrelaksowanych oddechów. W czasie tych oddechów skupiamy się na tym że wszystkie nasze mięśnie wypełnia odprężenie i harmonia. Możemy pomocniczo liczyc cztery fazy oddechu: wdech-liczymy do 6 sekund, zatrzymanie oddechu liczymy do 3 sekund, wydech liczymy do 6 sekund, bezdech do 3 sekund.

- Aktywnośc fizyczna, cwiczenia fizyczne- gdy biegasz lub cwiczysz ale nie spinasz się na osiągnięciu rekordu, tylko robisz to dla siebie i obserwujesz swoje ciało wtedy staje sie to efekyywną techniką relaksacyjną.

-Muzyka relaksacyjna- to doskonały sposób na uwolnienie się od stresu i odprężenie po całym dniu w pracy lub tak jak ja po całym dniu w domu z dwójką dzieci.

Pozdrawiam J B-W

Witam  :D

Dziś chciałbym opisać w jaki sposób wspomagam zapamiętywanie materiału podczas nauki.

Staram się zawsze dzielić materiał do nauki na poszczególne etapy, aby wiedza jaka jest w nich zawarta była łatwiejsza do przyswojenia.Po przyswojeniu każdego z etapów staram się go powtórzyć za dwa lub trzy dni aby się on utrwalił w mojej głowie dzieki temu wiedza ta nie jest tak ulotna jak po jednorazowym "wykuciu" materiału.

Pozdrawiam 

KB

UTRWALAMY INFORMACJE / WIEDZE W GŁOWIE CZYLI POWTARZAMY!!!

Często zostawiamy naukę na ostatnią chwilę i w jedną noc próbujemy wcisnąc wiedze do głowy. To jednak sprawia że materiał pozostaje w pamięci na krótko i po jakimś czasie nie jesteśmy w stanie odpowiedziec na związane z nim podstawowe pytania. Dlatego o wiele lepiej jest zabrac się za powtarzanie odpowiednio wcześnie i systematycznie powracac do swoich notatek.

Istnieje system powtórek który pozwala uczynic naukę znacznie bardziej efektywną:

- od razu powtarzamy nowo nabyte informacje

- powtarzamy po upływie jednej godziny

- powtarzamy po upływie jednego dnia

- powtarzamy po upływie jednego tygodnia

- powtarzamy po uływie jednego miesiąca

Techniki jakie zastosujemy do powtarzania zasadniczo zależą od naszych własnych preferencji i osobistego stylu uczenia się.

Osobiście polecam technikę powtarzania materiału z przyjaciółmi lub rodziną. Wcielam się wtedy w rolę nauczyciela i staram sie wytłumaczyc (bardzo często) mężowi to czego sama próbuje sie nauczyc. Stosuje też quiz-y głównie ze starszą siostrą (kujonem). Polegają one na tym ze siostra zadaje mi pytania z przedmiotów które mam na zajęciach a ja próbuje na nie odpowiedziec.